No i mamy kolejną wiosnę. Czas leci, życia coraz mniej, trzeba więc jeździć na rowerze. ;] W słoneczny, niedzielny poranek (ostatni weekend kwietnia) docieram do stacyjki Topór, położonej na terenie Puszczy Kamienieckiej. Stamtąd pięknymi, choć piaszczystymi lasami przecinam w kierunku zachodnim ową puszczę, by potem - zahaczając o Nadbużański Park Kajobrazowy dotrzeć do samego Bugu. A ten pięknie rozlany na ogromnych połaciach łąk... Robi wrażenie. Podobnie jak - w zupełnie jednak innej kategorii - urokliwe strugi Dzięciołek i Rządza oraz rzeka Liwiec. |
Fullscreen |